Forum o Shaman King

Atasuke

-Ja nic nie wymyśle...dzisiaj nie mam weny-powiedział i znów wziął łyk kawy.

Yumi

- A ja to niby nie.... wiesz jak ciężko tu dojść.. ałą aż nogi bolą- burkneła i znowu napiła się herbaty

Atasuke

-Ej może zaniose Marion do innego pokoju...jescze ją obudzimy myśleniem hehe-powiedział i się uśmiechnął poraz pierwszy od wielu dni.

Yumi

- Jasne- zachichotała

Atasuke

Atasuke odłożył kubek kawy i wziął Marion na ręcę. Zaniósł do innego pokoju i przykrył kocem. Za chwile wrócił do pokoju i usiadł na fotelu.
-No to co teraz?-zapytał i znów wziął łyk kawy.

Yumi

Dopiła herbatę
- Nie wiem......- burkneła

Atasuke

-Eh...-powiedział i skończył kawę.-Chcesz coś jeszcze?-zapytał i popatrzył w pusty kubek.

Yumi

- Nie dziękuję...- parsknęła
- Chaosiku- burkną smok i wsadził łeb przez okno
- AAAAAAAA.. Wujciu o co chodzi- zapytałą się starając wypchnąć jego łeb z okna
- Nic...- mlaskną smok

Atasuke

-Witam-powiedział do smoka i poszedł do kuchni umyć kubek. Po chwili wrócił.
-A gdzie Sessonamaru i Antarii?-zapytał

Yumi

- Na sewnątrz- burkną smok a z dworu było słychać kłutnie braci
- Ech... muszę zmienić rodzinę- szepnęłą z ironią Yumi

Atasuke

-A to niby czemu? Są fajni-powiedział i wyjrzał przez okno.-Ej wchodźcie do środka-powiedział do braci i gestem zaprosił ich do domu.

Yumi

*Yumi zaliczyłą glebę* Bracia weszli i usiedli na kanapie cali w siniakach
- Idiota- warkną Ses
- Dureń- odgryzł się Antarii
- Ech.... nie no dajcie żyć- warknełą Yumi
- Kochana rodzinka- zachichotał smok

Atasuke

-Co z wami?-zapytał Atasuke patrząc na braci pytająco-A tak wogóle...nie uraź się Yumi ale Antarii i Sessonamaru nie sa w twojej rodzinie...-dodał patrząc na Yumi

Yumi

- No tak ty jeszcze nie wiesz- zachichotał Ses. Yumi i Antarii zrobili się cali czerwoni
- Noo to maużeństwo- zachichotał smok

Atasuke

-Eh... teraz mi to mówicie?A a nie mam prezentu...o rany kilka dni a już sie żenią-powiedział i zaczął szukać czegoś po kieszeniach.